Wielobiegunowy Łukaszenka: Dla Wenezueli „brat”, dla USA – „godny zaufania partner”


Telegramy wysłane i odebrane przez białoruskiego przywódcę zaledwie w ciągu trzech dni ukazują w niecodziennym świetle geopolityczną mapę świata, w której centrum znajduje się Mińsk.

Okazją do zapoznania się z aktywną twórczością speców od protokołu dyplomatycznego stały się przypadające dzień po dniu święta państwowe: dziś Dzień Niepodległości obchodzi Wenezuela, wczoraj świętowały je Stany Zjednoczone, a przedwczoraj – sama Białoruś. Każdej z tych dat towarzyszyła ożywiona okolicznościowa korespondencja.

Dziś Alaksandr Łukaszenka wysłał życzenia na adres swojego kolegi z Caracas – prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.

– Wenezuela dla Białorusi jest bratnim krajem i strategicznym partnerem. Mamy jednakowe poglądy na wielobiegunowość świata, niewtrącanie się w sprawy wewnętrzne i brak perspektyw sankcji – napisał białoruski przywódca.

Wyraził też przekonanie, że gospodarki obu krajów uzupełniają się wzajemnie, a stosunki dwustronne mają znaczny potencjał rozwoju.

– W niełatwych realiach polityki zagranicznej Wenezuela pod Pana kierownictwem zdecydowanie broni swojej drogi rozwoju społeczno-ekonomicznego oraz tożsamości politycznej i kultury – chwalił Nicolasa Maduro Alaksandr Łukaszenka.

Białoruski przywódca nie uściślał już przed kim to naród Wenezueli musi tak bronić swojej drogi rozwoju oraz tożsamości politycznej. Może dlatego, że poprzedniego dnia podobny telegram z życzeniami wysłał do USA. Z takiej samej zresztą okazji – Dnia Niepodległości kraju.

Jak podkreśla jego biuro prasowe, przywódca państwa zwrócił uwagę, że Białoruś, która prowadzi odpowiedzialną i pokojową politykę, „była i pozostaje godnym zaufania partnerem USA” w kwestiach strategicznych aktualnej polityki międzynarodowej.

– Liczę na kontynuację pozytywnej dynamiki w stosunkach między naszymi państwami oraz na dalszą realizację wzajemnie opłacalnych projektów w ramach współpracy dwustronnej i wielostronnej – napisał Alaksandr Łukaszenka w oficjalnym telegramie do Donalda Trumpa.

Ale białoruski przywódca nie zapomina też o innych przyjaciołach. Czasami zaś to oni przypominają mu o swoich wyjątkowych uczuciach do jego kraju. Okazją ku temu posłużył z kolei obchodzony przedwczoraj Dzień Niepodległości Białorusi. Tym razem to Łukaszenka był więc adresatem ciepłych życzeń.

– 3 lipca to znamienna data w historii Białorusi. Wyzwolenie Mińska od niemiecko-faszystowskich agresorów stało się jednym z najważniejszych zwycięstw, odniesionych przez naszych ojców i dziadków w latach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – przypomniał w telegramie wysłanym z Kremla do białoruskiego kolegi prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin.

Nie omieszkał przy tym dodać, że podstawą dzisiejszego rozwoju stosunków białorusko-rosyjskich jest właśnie „braterska przyjaźń i pomoc wzajemna” pozostawiona jako nakaz przez przodków.

A już jutro okazję do złożenia kolejnych życzeń ma znów Aleksandr Łukaszenka – co prawda nieco mniej oficjalnych, ale na pewno nie mniej serdecznych. 6 lipca Kazachstan obchodzi 78. urodziny prezydenta Nursułtana Nazarbajewa

cez/belsat.eu

Aktualności