Przeszukanie w domu dyrektora największej niezależnej agencji informacyjnej na Białorusi


Do mińskiego mieszkania Alesia Lipaja wkroczyli funkcjonariusze Departamentu Dochodzeń Finansowych Komitetu Kontroli Państwowej.

Przedstawiciele Komitetu nie informują o celu i szczegółach podjętych działań śledczych. Nie można nic na ich temat dowiedzieć się od samego Lipaja: jego telefon nie odpowiada, a do mieszkania nikt nie jest wpuszczany.

– Aleś nie otwierał drzwi, więc milicjanci wezwali funkcjonariuszy, którzy zaczęli wyważać drzwi. Wtedy otworzył. Trwa przeszukanie, na klatce schodowej stoją funkcjonariusze po cywilnemu, z kamerami. Nikogo nie wpuszczają. Możliwe, że będą coś wynosić. Aleś jest w mieszkaniu, nie wiadomo, jakie postawiono mu zarzuty – powiedział nam rzecznik prasowy Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Barys Harecki.

Jak informują nasi koledzy, którzy znajdują się na klatce schodowej przed drzwiami mieszkania, prowadzący przeszukanie wnieśli do środka własną kserokopiarkę.

Przed drzwiami mieszkania, w którym trwa przeszukanie, dyżurują milicjanci, obrońcy praw człowieka i dziennikarze.

BiełaPAN jest najstarszą i największą niezależną agencją informacyjną na Białorusi. Działa od 1991 roku. Od początku istnienia kieruje nią jej pomysłodawca i współzałożyciel, miński dziennikarz Aleś Lipaj – wcześniej pierwszy korespondent Radia Svaboda (białoruskiej sekcji Radia Wolna Europa) na Białorusi.

cez/belsat.eu

Aktualności