Naruszenie reputacji Tajlandii, gwałt, prostytucja, a teraz również pornografia – płatna kochanka rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski otrzyma nowy zarzut.
Tajlandzkie władze nie odpuszczają pochodzącej z Białorusi seksskandalistce, która ujawniła informacje o wspólnym rejsie oligarchy i rosyjskiego wicepremiera Siergieja Prichodki, spędzanym w towarzystwie luksusowych prostytutek. Nastia Rybka, czyli Anastasija Waszukiewicz oraz jej guru-sekstrener, również Białorusin Alaksandr Kiryłau a.k.a. Alex Lesley zostali zatrzymani w lutym w tajlandzkim kurorcie Pattay i oskarżeni o prowadzenie nielegalnej działalności gospodarczej. Para organizowała kursy umiejętności seksualnych dla turystów z Rosji. Gdy wydawało się, że sprawa zakończy się niskimi karami i wydaleniem do Rosji, niespodziewanie okazało się, że parze i ich współpracownikom postawiono kolejne oskarżenia – dyskredytacji Tajlandii, gwałtu i stręczycielstwa, a teraz rozpowszechniania pornografii.
– Na razie udało mi się wyjaśnić, że w sprawie pojawiły się nowe dowody – materiały foto i wideo, na podstawie których wysunięto nowe oskarżenia. I te materiały były umieszczone w internecie, co jest działaniem samym sobie naruszającym prawo dotyczące przestępstw komputerowych i podpadają pod artykuł dotyczący rozpowszechniania materiałów pornograficznych lub obraźliwych materiałów o nieprzyzwoitej treści – podkreślił tajlandzki adwokat Satthaphon Siukha w rozmowie z agencją RIA Novosti.
Według tajskiego prawa za pierwsze grozi do 5 lat więzienia, za drugie do 3 lat.
Seks, korupcja i wybory w USA
W lutym policja tajlandzkiego kurortu Pattaya zatrzymała dziesięcioro „seks-instruktorów” z Europy Wschodniej oraz ich kursantów. Wśród zatrzymanych są: obywatelka Białorusi Anastasija Waszukiewicz (ps. Nastia Rybka), Łotysz oraz ośmioro Rosjan, w tym bloger i „sex-guru” Aleksandr Kiryłau (ps. Alex Leslie).
Sama Nastia Rybka obawia się deportacji do Rosji, gdzie przeciwko niej toczy się postępowanie sądowe o ujawnienie sekretów życia prywatnego miliardera Olega Deripaski. Chodzi o opisany przez nią w książce i internecie układ seksualno-korupcyjny łączący ww. oligarchę, wicepremiera Siergieja Prichodkę i samą autorkę-dziewczynę do towarzystwa. Rybka i Lesley usiłowali dlatego uzyskać azyl polityczny w USA, twierdząc, że dysponują nagraniami nt. ingerencji Olega Deripaski w amerykańskie wybory. Ambasada USA odmówiła im jednak wsparcia.
