Rosyjski Sąd Najwyższy odrzucił pozew szefostwa Telegramu. Komunikator walczył z FSB o prawo do tajemnicy korespondencji.
Spór z Federalną Służbą Bezpieczeństwa trwa od co najmniej roku. W październiku 2017 roku na Telegram została nałożona kara w wysokości 800 tysięcy rubli rosyjskich (ok. 48 tysięcy złotych wg. obecnego kursu). Firmę uznano winną nieprzekazania „informacji o fakcie przyjęcia, przekazania, doręczenia i/lub przetworzenia wiadomości, którymi wymieniali się użytkownicy, a także informacji o tych użytkownikach”. Szefostwo Telegramu przekazało do sądu pozew, w którym domagano się uznania podobnych żądań za bezprawne.
Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że korespondencja obywateli za pomocą komunikatora nie jest tajemnicą strzeżoną prawem.
Telegram przegrał dziś sprawę w Sądzie Najwyższym. Teraz albo przekaże klucze do deszyfrowania wiadomości FSB, albo zostanie zablokowany na terytorium Rosji.
Rosyjska Służba Dozoru Komunikacji poinformowała, że firma ma wykonać polecenie FSB w ciągu 15 dni. W przeciwnym razie do sądu trafi prośba o uznanie blokady komunikatora.
Zobaczcie również:
HA, PJ/ belsat.eu
