FSB oskarża porwanego nastolatka z Ukrainy o plany wysadzenia w powietrze szkoły w Rosji


Według wersji rosyjskich specsłużb, powiązany z nacjonalistami ukraińskimi 19-letni Pawło Hryb, nakłaniał swoją znajomą z Soczi do zdetonowania ładunku wybuchowego podczas apelu szkolnego.

Powiadomiła o tym gazeta Kommiersant, która powołała się na źródła w rosyjskich organach ścigania. Wydanie nie informuje jednak, co dzieje się z rosyjską przyjaciółką młodego Ukraińca – czy ona również jest podejrzana o próbę popełnienia przestępstwa.

Pod koniec sierpnia były funkcjonariusz ukraińskiej Straży Granicznej Ihor Hryb zgłosił zaginięcie swojego syna. Pawło pojechał na Białoruś, aby spotkać się w Homlu ze swoją rówieśniczką z Rosji, z którą od kilku miesięcy korespondował przez Internet. Oficer przekonywał, że jego syna porwali na Białorusi agenci FSB.

Если человека похитили в другой стране, то и задержали незаконно, и стражу продлевают незаконно. Пять недель не могу добиться, чтобы человеку этому дали лекарство. #Павелгриб

Opublikowany przez Андрей Сабинин Środa, 18 października 2017

Wkrótce z dziennikarzami skontaktowała się młoda Rosjanka, która przyznała, że do wyznaczenia Pawłowi spotkania na Białorusi zmusiły ją rosyjskie specsłużby.

– Uwierzyłam funkcjonariuszom FSB. Pawło uważał, że to może być pułapka, aby go aresztować, ale chciał mi pomóc i jednak pojechał – opowiadała nam w sierpniu mieszkanka Soczi, która przedstawiła się jako Tatiana.

Dziewczyna mówiła, że jest świadkiem w sprawie porwanego Ukraińca. Ale rodzina Pawła sądzi, że wszystko było prowokacją od samego początku i chłopak cały czas korespondował z agentami FSB.

Przekroczenie granicy z Rosją przez Pawła Hryba potwierdziła też strona białoruska dodając, że „nie wzbudziło ono żadnych zastrzeżeń”. Kwestii jego porwania na terytorium kraju przez obce służby nie komentowano.

W środę sąd w Krasnodarze (nastolatek został osadzony w tamtejszym areszcie śledczym) przedłużył mu areszt do początku stycznia przyszłego roku.

– Uzasadniając swój wniosek przedstawiciel śledztwa wyjaśnił, że Pawło Hryb jest zwolennikiem radykalnych, nacjonalistycznych poglądów UNA-UNSO i jest oskarżony o to, że nakłaniał znajomą mieszkankę Kraju Krasnodarskiego do zdetonowania ładunku wybuchowego własnej roboty na apelu z okazji roku szkolnego w szkole średniej nr 26 w Soczi. Zgodnie ze stanowiskiem śledztwa, zwolnienie Hryba z aresztu jest niecelowe, ponieważ młody człowiek nie posiada miejsca pobytu w Rosji, jest zwolennikiem radykalnych poglądów, a jego działania stanowią duże zagrożenie społeczne – pisze Kommiersant.

Rozmowa dziennikarzy Biełsatu z siostrą Pawła Hryba

Strona rosyjska zaprzecza też, że chłopak ma problemy zdrowotne, chociaż według jego rodziny cierpi on na przewlekłe schorzenia. Ukraińscy lekarze ostrzegają, że jego stan zdrowia znacznie pogorszył się w areszcie, ale nie jest mu udzielana niezbędna pomoc lekarska.

ІІ, cez/belsat.eu

Aktualności