Przywódca „Donieckiej Republiki Ludowej” chce wprowadzania kary śmierci za korupcję
Aleksandr Zacharczenko kipi pomysłami. Po niezbyt udanych zapowiedziach stworzenia Małorosji, przywódca donieckich separatystów chce zaostrzyć przepisy wymierzone w łapówkarzy.
Podczas wywiadu z rosyjskim pisarzem Zacharem Prilepinem, Zacharczenko przypomniał, że na terytorium podległej mu „republiki” można już wykonywać karę śmierci.
– Mamy dekret o wprowadzeniu kary śmierci w wypadku wyższej konieczności – konkretnie zastosowania jej jako najwyższego wymiaru sprawiedliwości społecznej. Myślę, że będzie to też dotyczyć korupcji – podkreślił Zacharczenko.
Jak poinformował przywódca separatystów, kwestia karania śmiercią łapówkarzy została już omówiona z „parlamentem” DRL i „w niektórych niuansach sformułowania nowego prawa” opinie „parlamentarzystów” i szefa „republiki” nieco się rozeszły. Zacharczenko jest jednak przekonany, że wszystkie kwestie techniczne wprowadzenia nowych przepisów zostaną szybko rozwiązane.
