Desperacki protest Kastusia Żukouskiego: dziennikarz zaszył sobie usta (VIDEO)


Kastuś Żukouski – niezależny dziennikarz z Homla po raz kolejny został ukarany grzywną za przygotowywanie materiałów wideo. Tym razem sąd uznał za wykroczenie przygotowanie reportażu o woluntariuszach Białoruskiego Czerwonego Krzyża, który został wyemitowany na antenie Biełsatu.

Sędziwie tradycyjnie uznali go winnym „nielegalnego przygotowania produkcji medialnych”. Suma grzywny to 7,5 mln rubli (ponad 1400 zł).

13000282_1166512806706180_6086702677338286362_n

Tylko w tym roku Kastusia Żukouskiego za jego działalność dziennikarską karano wysokimi  grzywnami już sześciokrotnie. Ogólna kwota wymierzonych mu kar pieniężnych wyniosła ponad 50 mln rubli, czyli niemal – w przeliczeniu – 10 tys. złotych. Do tego dochodzą grzywny nałożone na niego w ub.r. w wysokości  ponad 7 tys. zł. Dziennikarzowi grozi nawet konfiskata majątku.

Po ogłoszeniu wyroku przez sąd dzielnicowy w Homlu  Żukouski zapowiedział, że w geście protestu zaszyje sobie usta. I dotrzymał słowa.

W tym samym procesie została skazana inna współpracowniczka Biełsatu Łarysa Szczyrakowa.  Milicja uznała ją za współautorkę reportażu, a sąd nałożył identyczną jak w przypadku Żukouskiego grzywnę.

NM, DD, belsat.eu, zdj. Mikoła Biańko

Aktualności