mobilizacja

Rosja, wzorem bolszewików sprzed ponad stu lat, uruchamia tzw. pociągi agitacyjne.

Nowe prawo rozszerza uprawnienia władz do wydawania wezwań do wojska za pomocą systemu elektronicznego.

Teraz musi ona zostać podpisana przez prezydenta, po czym wejdzie w życie za miesiąc.

Fakt istnienia tzw. oddziałów zaporowych potwierdzają nasze źródła.

Amerykański portal Politico alarmuje tymczasem, że ukraińska linia frontu może się załamać, a władze niepotrzebnie odkładają mobilizację.

Od teraz 25-latkowie będą wcielani do armii.

Powołał 150 tys. osób do wojska.

Londyn donosi również o zapaści rosyjskiego eksportu broni.

Niezależny portal Wiorstka powołał się na cztery źródła w rosyjskim obozie władzy.

Więźniom, którzy podpisali kontrakt z armią, wyrok zostanie warunkowo zawieszony.

Ukraina potrzebuje żołnierzy, by bronić się przed Rosją.

Białoruś wprowadziła też prace społeczne na rzecz obronności i podniosła wiek mobilizacyjny.