„Zwracam się do Łukaszenki, bardzo proszę niech pan uratuje syna od śmierci” – matka czeczeńskiego sportowca czekającego na deportację z Białorusi
„Mojego syna mogą w kraju po prostu rozerwać na kawałki” – mówi matka Murada Amrijewa – mistrza MMA zatrzymanego na granicy białorusko-ukraińskiej. Kobieta za pośrednictwem Biełsatu zwraca się do białoruskiego prezydenta z prośbą, by wstrzymał deportację jej syna do Czeczenii.
Więcej:
„Mój syn jest absolutnie niewinny. Człowiek, który prześladuje go w Czeczenii mści się. Problem polega na tym, że starszy brat Murada brał udział w drugiej wojnie czeczeńskiej i walczył przeciwko wojskom federalnym. Ale on odbył karę i pojechał do Niemiec. Teraz dla zemsty polują na młodszego”– mówi Roza Amrijewa.
Według relacji kobiety w 2013 r. Murad trafił na posterunek policji i był tam katowany prądem. Kilka lat temu został wysłany za nim list gończy – był podejrzany o rzekome używanie podrobionych dokumentów. Sprawę jednak umorzono. Jednak 1 lutego br. znowu został wpisany do bazy osób poszukiwanych.
„Prześladują go za rzekomo podrobiony paszport, jednak dysponujemy dokumentem o umorzeniu sprawy. To była zwyczajna pomyłka. Synowi robili paszport podczas wojny, było bombardowanie, musieliśmy szybko wyjechać z miasta. Dokumenty spłonęły. W paszporcie przypadkowo zapisali, że urodził się w 1986 r., nie jak było w rzeczywistości w roku 1985” – dodaje.
Według informacji rosyjskiej Nowej Gazety – mężczyźnie grozi krwawa zemsta. Amrijew jest mistrzem świata w Kombinowanych Sztukach Walki i na co dzień reprezentuje Ukrainę, na której się schronił.
„Prześladowanie Murada – to zemsta za to , że starszy brat walczył w oddziale. Ale przecież on (wysoko postawiony czeczeński urzędnik – belsat.eu) był tam jednym z głównych. Więc on teraz niszczy wszystkich świadków i usuwa wszystkich tych, którzy to widzieli. Albo zabija, albo skazuje na wygnanie, albo wsadza do więzienia.” – dodaje matka sportowca.
„Zwracam się do Łukaszenki, bardzo proszę niech pan uratuje syna od śmierci. Proszę mi pomóc. Mówią, że na Białorusi żyją sprawiedliwi ludzie. Chciałbym, żeby Łukaszenka, nie poddał się i nie pozwolił zabić Murada” – wzywa matka zatrzymanego Amrijewa.
Jb belsat.eu
