Partię owoców objętych rosyjskim embargiem spożywczym zutylizowano pod Pskowem.
Jabłka jechały na terytorium Federacji Rosyjskiej z Białorusi bez wymaganych dokumentów, potwierdzających ich pochodzenie. Funkcjonariusze Rossielchoznadzoru, czyli Federalnej Służby ds. Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego postanowili więc przyjrzeć się im dokładniej.
Towar zdradziły opakowania, w których się znajdował. Na kartonach były napisy świadczące, że jabłka pochodziły z Polski.
47 ton ton owoców skonfiskowano i wywieziono na wysypisko śmieci. Tam zniszczono je „metodą mechaniczną”, czyli trafiły one pod gąsienice spychacza.
cez, belsat.eu/pl wg mk-pskov.ru
Czytajcie również: