Złodziei choinek będą łapać przy pomocy fotokomórek


W białoruskich lasach działa już ponad pół tysiąca takich ukrytych kamer.

Białoruska Straż Leśna przechodzi na wzmożony tryb służby. Powód to nadchodzący Nowy Rok i Święta Bożego Narodzenia. Ministerstwo Gospodarki Leśnej ostrzega, że w ramach prowadzonych kontroli lasy będą patrolować milicjanci oraz przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Środowiska i Państwowej Inspekcji Ochrony Fauny i Flory.

– Planujemy wystawienie na drogach publicznych ok. 300 posterunków, na których będzie się sprawdzać pozwolenia na przewóz choinek – oświadczył przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Leśnej Alaksandr Uhryn na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Uprzedził on, że w celu zapobieżenia nielegalnego wyrębu zostaną użyte urządzenia rejestrujące obraz – robiące zdjęcia oraz nagrywające wideo.

– Ogółem w naszym systemie już funkcjonuje 526 „fotopułapek”. W ciągu roku z ich pomocą pociągnięto 283 osoby łamiące prawo – cytuje przedstawiciela ministerstwa agencja prasowa Interfax.

Według przedstawionych przez niego danych co roku przed Świętami na Białorusi odnotowuje się ok. 50 przypadków nielegalnego wyrębu drzew iglastych. Grozi za to grzywna w wysokości od 5 do 50 tzw. jednostek bazowych. To od 115 do 1150 rubli, czyli 230 – 2300 zł.

Legalnie zaopatrzyć się w choinkę można będzie w tym roku w 1150 punktach handlowych w całym kraju. Tylko w Mińsku będzie działać ok. 200 kiermaszy ze świątecznymi drzewkami. Choinki mają tam kosztować od 5 do 10 rubli (10 – 20 złotych).

DD, cez/belsat.eu

Aktualności