Mieszkaniec Lachowicz na Białorusi postanowił zarazić byłą małżonkę wirusem HIV. W tym celu najął zamachowca na zlecenie.
Według słów przedstawiciela milicji obwodu brzeskiego Siarhieja Daczenki, 27 listopada wieczorem pod drzwi domu 38-letniej kobiety przyszedł nieznany mężczyzna, ukłuł ją w nogę strzykawką z krwią i uciekł. Poszkodowana wezwała milicję, która ujęła napastnika.Zatrzymany wyznał, że napad zlecił były mąż kobiety.
Zapłacił on 50 dolarów za wstrzyknięcie jej krwi zainfekowanej wirusem HIV. „Zarażacz na zlecenie” nie szukał jednak krwi nosiciela HIV, a do strzykawki pobrał własną, niezainfekowaną.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Wobec zleceniodawcy wszczęto sprawę o próbę świadomego zarażenia wirusem HIV. Grozi mu od 5 do 13 lat pozbawienia wolności. Zamachowiec będzie sądzony z paragrafu o chuligaństwie.
Czytajcie również:
