Zakamuflowane obozy pracy: komentarz do wypowiedzi ministra o kołchozach dla byłych więźniów


16 sierpnia państwowa agencja informacyjna BiełTA o stworzeniu w ramach systemu penitencjarnego MSW specjalnych gospodarstw rolnych dla byłych więźniów. Z taką inicjatywą wyszedł minister Ihar Szuniewicz.

Jako eksperymentalną placówkę wybrano państwowe gospodarstwo Chutar-Agra pod Swietłahorskiem.

– To zakamuflowana forma pracy przymusowej – mówi były prokurator, a teraz obrońca praw człowieka Ałeh Wołczak.

Obrońca praw człowieka przypomniał także, że podobna praktyka była stosowana w Imperium Rosyjskim i ZSRR. “Nic dobrego z tego nie wyjdzie” – zapewnia Wołczak.

Zobacz:

 

Były śledczy uważa także, że MSW natchnęła wiosenna walka “darmozjadów” o swoje prawa. Teraz będzie ono chciało pokazać, jak walczy z bezrobociem.

– Szuniewicz nie jest człowiekiem samodzielnym. On nie wpadł na ten nowatorski pomysł samodzielnie – uważa Wołczak.

Według Ihara Szuniewicza, gospodarstwo Chutar-Agra nie zostało jeszcze włączone w struktury systemu karnego.

Więcej w materiale wideo.

belsat.eu

Aktualności