Za kulinarne reportaże dla Biełsatu – wysoka grzywna


Niezależną dziennikarkę Alinę Skrabunową skazano dziś w sądzie dzielnicy Leninskij Rajon miasta Mohylewa.

Sędzia Tacciana Kasciuk ukarała freelancerkę grzywną w wysokości 690 białoruskich rubli (1 260 złotych), co jest równe średnim białoruskim zarobkom. Nie wzięła przy tym pod uwagę, że praca dziewczyny – tworzenie materiałów telewizyjnych i sprzedawanie ich mediom – jest zgodna z białoruską konstytucją.

– Ludzie, którzy udzielali mi wywiadów, zostali wezwani na świadków, ale żaden z pięciu nie przyszedł. Jeden materiał wyłączono z rozpatrywania, bo minął termin (2 miesiące) pociągnięcia do odpowiedzialności. Z oskarżenia wyłączono też zarzut rozpowszechniania [produktów medialnych – przyp. belsat.eu]. A za dwa – o kawiarni Szparki Łoś i święcie placków ziemniaczanych – oskarżono mnie o wyrób produktów medialnych i skazano na zapłacenie 30 kwot bazowych – opowiedziała Biełsatowi Alina Skrybunowa.

Milicja oskarżyła mohylewską niezależną dziennikarkę 30 października. Młoda freelancerka miała się dopuścić trzech wykroczeń – stworzenia i rozpowszechnienia bez akredytacji trzech materiałów telewizyjnych: o białoruskojęzycznej kawiarni, mohylewskich rowerzystach i lokalnym święcie draników (placków ziemniaczanych). Wszystkie trzy wyemitowano na Biełsacie.

– Tym razem oskarżono mnie także o rozpowszechnianie materiałów telewizyjnych. To zupełnie dziwne i świadczy tylko o jednym: milicja nie rozumie procesu tworzenia materiałów, nie rozumie tego, jak pracuje redakcja. Nie rozumie też samego prawa. Tym bardziej, że nikt nie miał pretensji co do treści materiałów – ani świadkowie, ani milicjanci. Powodem było umieszczenie ich na stronie Biełsatu – skarżyła się dziennikarka.

O samej rozprawie Alinę poinformowano SMSem 4 listopada wieczorem, gdy przebywała na urlopie na Ukrainie. Sprawę przydzielono sędzi Taccianie Kasciuk i powinna się ona odbyć się 8 listopada, jednak z powodu niestawienia się oskarżonej, przeniesiono ją na dziś.

We wrześniu niezależna dziennikarka została skazana na grzywnę w wysokości 460 rubli (840 złotych) za pracę bez akredytacji.

Zobacz także:

DR, PJr, belsat.eu

Aktualności