Biorą udział w rajdzie rekonstruktorów poświęconym rocznicy napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR.
Metę wyznaczono w Brześciu. Zabytkowe pojazdy mają tam dotrzeć 22 czerwca, dokładnie w rocznicę wybuchu tzw. Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
Pokonają ok 2 tys. kilometrów, a na trasie ich wyprawy leżą Golicyno, Możajsk, Wiaźma i Smoleńsk po rosyjskiej stronie granicy, a Orsza, Mińsk i Brześć – po rosyjskiej. Potem czeka je jeszcze droga powrotna.
Aleksiej Migalin, prezes Towarzystwa Wojskowo-Technicznego, które zorganizowało przejazd zapewnia, że „każdy pojazd jest legendarny”. Wszystkie są autentyczne, a odrestaurowali je (czasem praktycznie od zera) mechanicy – zapaleńcy.
„Na granicy Rosji i Białorusi już na nas czekają z chlebem i solą – cieszy się Migalin. – Jak to fajnie, że takie braterstwo naszych narodów żyje do dziś”.
Czytajcie również:
cez, belsat.eu/pl wg kp.ru