Do eksplozji doszło wcześnie rano we wtorek w składzie amunicji położonym ok. 180 km na wschód od stolicy Ukrainy, Kijowa – poinformowało w oświadczeniu ministerstwo obrony. Trwa ewakuacja mieszkańców z pobliskich terenów. Nie pojawiły się dotąd informacje o ofiarach.
Nocny wybuch spowodował pożar w Magazynie Wojskowym nr 6 pod miastem Icznia w obwodzie czernihowskim.
Z komunikatu ministerstwa wynika, że na miejsce wybuchu udał się naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych.
W związku z wybuchem Ukraina uszczelniła w trybie nagłym swoją granicę z Rosją. Zamknięto też przestrzeń powietrzną w promieniu 20 kilometrów i ewakuowano 10 tysięcy mieszkańców.
Rok temu, 27 września 2017 roku spłonął strategiczny magazyn amunicji ukraińskiej armii pod Winnicą. Na powierzchni 60 hektarów składowano w nim 10 tysięcy wagonów amunicji. Strona ukraińska oskarżyła wtedy o dywersję rosyjski wywiad – skład miał zostać podpalony przez specjalny dron.
Z kolei 23 marca tego samego roku w powietrze wyleciały zapasy amunicji w obwodzie charkowskim. SBU również oskarżyła wtedy o dywersję GRU.
pj/belsat.eu