Do protestujących w Erywaniu dołączyli wojskowi. Podczas opozycyjnego pochodu w centrum miasta widać było zwartą kolumnę ludzi ubranych w mundury armeńskiej armii.
Fakt uczestnictwa wojskowych w proteście potwierdziło też armeńskie MON. Reuters informuje o „setkach” mężczyzn w mundurach. Agencja Nowosti Armenii mówi tymczasem o ok. 50 mundurowych uczestniczących w marszu. Taką w przybliżeniu liczbę żołnierzy widać na jednym z filmików umieszczonych w sieci.
Jak informuje Sputnik Armenia, chodzi o żołnierzy brygady wojsk pokojowych MON Armenii. Armeńskie ministerstwo obrony narodowej potępiło uczestnictwo wojskowych w akcjach politycznych.
W sieci zamieszczono też filmik, na którym armeńscy wojskowi masowo opuszczają swoją jednostkę.
Dziś w wyniku 10-dniowych protestów do dymisji podał się premier Armenii Serż Sarkisjan. Polityk w 2018 roku skończył drugą, dozwoloną przez konstytucję pięcioletnią kadencję. Jednak, by zachować władzę, zainicjował reformę konstytucyjną. Dzięki niej obejmując stanowisko premiera, zachował władzę w kraju.
