Kandydaturę Mikoły Statkiewicza jako kandydata od opozycji w nadchodzących wyborach prezydenckich zaproponował lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, informuje Euroradio. Statkiewicz, który był jednym z kandydatów w wyborach prezydenckich w 2010r., odsiaduje obecnie wyrok 6 lat pozbawienia wolności.
Jako kolejny kandydat wystartuje sam Labiedźka, jednak zastrzega za sobą prawo wycofania się z wyborów. Wybory prezydenckie na Białorusi mają odbyć się w listopadzie 2015 roku.
W tym roku na posiedzeniu przedstawicieli białoruskich sił opozycyjnych podpisano dokument, w którym Białoruska Socjaldemokratyczna Partia (Hramada), ruch „O wolność”, partia BNF, Białoruska chrześcijańska demokracja oraz inicjatywa społeczna”Mów Prawdę” proponują zwołanie w roku 2015 Kongresu sił demokratycznych w celu wyłonienia jedynego wspólnego kandydata na prezydenta od opozycji. Proceder wyboru przewiduje akceptację kandydata sześcioma głosami spośród tak zwanej „siódemki”.
Zjednoczona Partia Obywatelska oraz partia postkomunistyczna „Sprawiedliwy świat” uznali tę propozycję jako niepoważną oraz nie wyraziły zgody na wyłonienie wspólnego kandydata podczas kongresu.
Mikoła Statkiewicz ma 58 lat. Jest podpułkownikiem rezerwy, byłym kandydatem na prezydenta, działaczem ruchu socjaldemokratycznego. W maju 2011r. został skazany na 6 lat pozbawienia wolności za „organizację masowych zamieszek” 19 grudnia 2010 r. w Mińsku. Więzień polityczny odsiaduje wyrok w mohylewskim więzieniu nr 4. Uwolnienia Mikoły Statkiewicza oraz wszystkich więźniów politycznych żądają od władz Białorusi Unia Europejska oraz USA.
KR/Biełsat
