Wieści o wielkiej fali ukraińskich uchodźców na Białoruś mocno przesadzone


Opublikowane w środę państwowe statystyki nie potwierdzają słów szefa białoruskiego państwa, który 17 paździenika br. twierdził, iż na Białoruś wskutek wydarzeń w Ukrainie napłynęło około 30 tysięcy ukraińskich uchodźców z zamiarem pozostania w kraju — poinformował w środę portal naviny.by. Według danych Biełstatu, od początku stycznia do końca września br. Białoruś przyjęła zaledwie 8474 osoby. Pozwoliło to jej na osiągnięcie wzrostu liczby ludności netto od początku roku — o 6929 osób. Jednak do tej pory na Białorusi co roku umiera więcej ludzi niż się rodzi.

Białoruskie milicyjne statystyki z połowy września br. informowały o około 25 tysiącach uchodźców z Ukrainy, którzy przeszli ustanowione prawnie procedury migracyjne. Dlaczego więc tych ludzi nie włączono do państwowych statystyk? Na to pytanie wiceszef wydziału migracji zarobkowej, uchodźców i azylu departamentu obywatelstwa i migracji MSW Białorusi Uładzimir Margiewicz odpowiada, że statystyki państwowe obejmują jedynie te osoby, które wykazały się zamiarem pozostania w kraju na dłużej.

Wnioskować można z tego, że więcej niż dwie trzecie Ukraińców, którzy w tym roku przyjechali na Białoruś uciekając przed działaniami wojennymi w swoim kraju nie zechciały tu pozostać z takich lub innych przyczyn. Ze statystyk białoruskiego MSW wynika, że liczba obywateli Ukrainy, która wystąpiła na Białorusi o nadanie statusu uchodźcy w pierwszych dziewięciu miesiącach br. wyniosła 250 osób.

Około dwóch tygodni temu szef białoruskiego państwa Aliaksander Łukaszenka na konferencji prasowej oświadczył, że na Białorusi przebywa od 27 do 30 tysięcy Ukraińców. «Nie zamierzają oni wracać do siebie» – dodał wówczas.

Czytać także>>>>>>>>>>>>>>Białoruś gotowa przyjąć przesiedleńców z Ukrainy

mj/kr/Biełsat

www.belsat.eu/pl

Aktualności