Według ostatnich danych, od 38 do 48 wolontariuszy sztabu wyborczego kandydata na rosyjskiego prezydenta zostało zatrzymanych. Sympatycy Aleksieja Nawalnego przeprowadzili w rosyjskiej stolicy „agitacyjny subotnik” – wyborczy czyn społeczny.
O zatrzymaniach poinformował media koordynator moskiewskiego sztabu wyborczego, Nikołaj Laskin.
– Agitsubotnik zakończony. Ponad 300 punktów agitacyjnych w Moskwie w ciągu weekendu. Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli, jesteście najlepsi! – napisał szef sztabu w swoim Twitterze.
Według OWD-Info, większość aktywistów została oskarżona o naruszenie zasad przeprowadzania zgromadzeń publicznych, po czym ich wypuszczono. Jeden aktywista został także zatrzymany w Petersburgu – jego policja obwinia o nielegalny kolportaż materiałów informacyjnych.
Nawalny planuje wziąć udział w wyborach prezydenckich w 2018 roku. W ubiegłym tygodniu w licznych rosyjskich miastach miały miejsce policyjne przeszukania sztabów wyborczych opozycjonisty, konfiskaty sprzętu i zatrzymania działaczy. Moskiewski aktywista Aleksandr Turowski został podczas zatrzymania dotkliwie pobity i trafił do szpitala.
Sam polityk dopiero w piątek wyszedł na wolność po 25 „dobach” aresztu administracyjnego – został zatrzymany w Moskwie 12 czerwca, jeszcze przed rozpoczęciem zorganizowanych przez niego protestów przeciwko korupcji.
Zobacz także:
Pacyfikował Majdan, teraz dowodzi w Moskwie. Ściganego pułkownika Berkutu sfotografowano w akcji
II, belsat.eu
