W centrum Mińska wyrzucono na śmietnik telewizor, który pokazywał programy państwowej TV


Przewodniczący Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP)  Anatol Labiedźka i jego zwolennicy przeprowadzili oryginalną akcję uliczną, popierając niezależne media.

Grupa wspierająca Anatola Labiedźkę jako kandydata na prezydenta przeprowadziła pikietę solidarności z niezależnymi dziennikarzami. Przewodniczący AHP oświadczył, że starczy już oglądania jednych i tych samych wiadomości w ciągu 20 lat i trzeba, by obywatele Białorusi mieli dostęp do różnorodnych informacji.

Pikietę obserwowali przedstawiciele milicji i Centralnej Komisji Wyborczej. Podobna akcja mogła się odbyć tylko w ramach kampanii wyborczej potencjalnego kandydata, w innym razie wymagałaby zwrócenia się o zezwolenie na nią przez władze.

belsat.eu

Aktualności