Coraz więcej nielegalnych „kandydatów na uchodźców” na granicy Białorusi z Polską


Pogranicznicy z Brześcia odnotowują wzrost naruszeń zasad pobytu w strefie nadgranicznej. Zatrzymani to przede wszystkim mieszkańcy Kaukazu, wyposażeni w mapy i kompasy. Twierdzą, że są turystami.

Od początku 2016 r. Brzeska Grupa Nadgraniczna zatrzymała ponad 100 takich „turystów” z Kaukazu. 43 z nich – za złamanie zasad przebywania w strefie nadgranicznej. Taką liczbę wymienił Aleksander Kisłou, rzecznik prasowy pograniczników z Brześcia.

Np. 21 lipca po zmierzchu zatrzymano czterech mężczyzn w średnim wieku. Wszyscy pochodzili z Kaukazu i żaden z nich nie miał przepustek, wydawanych cudzoziemcom w celu legalnego pobytu w strefie nadgranicznej. Zatrzymani przekonywali, że są turystami, a na granicę przyszli „z ciekawości” – z kompasem, pieniędzmi i telefonami komórkowymi zawiniętymi w opakowania foliowe.

Nieco wcześniej w okolicach miejscowości Znamienka podczas kontroli pasażerów pociągu relacji Brześć – Włodawa zatrzymano obywatela Gruzji, który miał ze sobą nawigację, a w jej pamięci – mapy okolic Brześcia. Zwiedzać te okolice bez zezwolenia chciał też inny jego rodak, którego zatrzymano 8 lipca. Też miał przy sobie mapę Brześcia i okolic.

Otwarcie o celu swojego pobytu w strefie nadgranicznej mówił za to 41-letni mieszkaniec Czeczenii i towarzyszący mu 23-letni Ingusz. Obaj przyznali się, że chcieli przedostać się Unii Europejskiej, aby poprawić swoje warunki życia.

Wszyscy zatrzymani trafili do aresztu na czas trwania postępowania w ich sprawach.

NМ, belsat.eu, wg belapan.com

Aktualności