Uładzimir Makiej nie kryje niezadowolenia z Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Spada poziom wzajemnego handlu


Minister Spraw Zagranicznych Białorusi podkreślił, że Mińsk “nie jest do końca zadowolony” z rozwoju wspólnoty gospodarczej. “Dla nas Euroazjatycka Unia Gospodarcza nie jest zabawką, którą można się pobawić i wyrzucić” – wyjaśnił w wywiadzie TV. 

Według oficjalnych statystyk, wspólnota nie spełnia oczekiwań, zapowiadanych przez jej inicjatorów (w domyśle Rosję – red.). W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku wzajemna wymiana handlowa między krajami Unii Euroazjatyckiej spadła o prawie 27%.

“Zmniejszenie poziomu wzajemnego handlu dotyczy wszystkich głównych grup towarowych: żywności, surowców, produktów chemicznych, sprzętu i odzieży.”

“Wstąpiliśmy do organizacji w celu uzyskania jak największych środków dla kraju i narodu. Dziś nie jesteśmy w pełni zadowoleni z działalności wspólnoty”- powiedział Makiej na kanale państwowej telewizji Białoruś 1.

Utworzony w styczniu 2015 r. związek zrzesza Rosję, Białoruś, Kazachstan i Armenię. Od momentu rozpoczęcia działalności uczestnictwo w nim Białorusi jest tematem wielu sporów. Mińsk wielokrotnie wykorzystywał negocjacje dot. stworzenia organizacji do osiągnięcia ustępstw ze strony Rosji np. otrzymania kredytów na preferencyjnych zasadach.

JS/Biełsat

www.belsat.eu/pl/

Aktualności