Rosyjska dziennikarka i celebrytka Ksenia Sobczak planuje walczyć o fotel prezydenta Rosji. Jej sztab opuścił jednak ekspert, który miał stworzyć kampanię wyborczą.
Aleksiej Sitnikow uprawia zawód, który po rosyjsku nazywa się “polittechnolog”, co oznacza, że jest ekspertem od marketingu politycznego. Jak twierdzi The Bell, powołując się na źródła zbliżone do sztabu wyborczego, zrezygnował on z pracy dla Kseni Sobczak. Wraz z szefem odeszło jego siedmiu współpracowników.
Rzecznik sztabu kandydatki Sobczak, Ksenia Czudinowa, potwierdza te informacje.
– Czy będziemy szukać kogoś na jego miejsce, póki co nie wiadomo – powiedziała Czudinowa w komentarzu udzielonym dziennikowi Wiedomosti.
The Bell podkreśla, że rezygnacja Sitnikowa była zaskoczeniem: w sztabie wyborczym nie było różnicy opinii. Z kolei Wiedomosti powołują się na źródło, któe już wcześniej twierdziło, że odejście polittechnologa jest możliwe.
– W sztabie nie można normalnie zorganizować pracy, a różni współpracownicy podjęli się pełnić właściwie te same funkcje – opowiada rozmówca gazety.
Przypominamy, że dziennikarka i prezenterka telewizyjna Ksenia Sobczak 18 października, prawdopodobnie na skutek rozmowy z Władimirem Putinem, ogłosiła, że planuje wystartować w wyborach na prezydenta Rosji w 2018 roku.
Zapowiedziała, że kandyduje “przeciwko wszystkim”, licząc na głosy wyborców niezadowolonych z dotychczasowych działań innych, stałych kandydatów. Dodała jednak, że zrezygnuje z kandydatury, jeżeli w wyborach będzie mógł wziąć udział Aleksiej Nawalny.
Wczoraj poinformowaliśmy, że do wyborczej walki o fotel prezydenta stanie też inna dziennikarka – Jekaterina Gordon.
Planuje ona, tak jak dotychczas, reprezentować rosyjskie kobiety i dzieci. Jak twierdzi, są one dziś w Rosji dyskryminowaną większością. Gordon uważa też, że będzie jedyną kandydatką, która w najbliższych wyborach wystartuje bez aprobaty Kremla.
Zobacz także:
KA, PJ/belsat.eu
