Szef białoruskiego MSZ: Białoruś nie będzie przyjaźnić się z UE przeciwko Rosji


Minister spraw zagranicznych Uładzimir Makiej w wywiadzie dla chińskiej agencji prasowej Xinhua powiedział, że mimo ocieplenia na linii Mińsk-Bruksela, Rosja jest dla Białorusi najważniejszym z partnerów.

Makiej podkreślił, że Białoruś znajduje się na styku Wschodu i Zachodu. Oznacza to, że państwo odczuwa wszystkie negatywne następstwa konfrontacji w regionie.

– Dlatego chcielibyśmy mieć, jeszcze raz to podkreślę, porównywalne stosunki ze wszystkimi. Wiemy przy tym, że Rosja jest dla nas pierwszorzędnym partnerem strategicznych pod każdym względem: politycznym, wojskowo-politycznym, handlowo-gospodarczym, humanitarnym i tak dalej – powiedział minister.

W 2017 roku wymiana towarowa pomiędzy Rosją i Białorusią wyniosła niecałe 30 miliardów dolarów. W najlepszych czasach osiągała 44 miliardy USD.

– Ale nawet ta liczba – 30 miliardów dolarów – mówi o tym, że od 1995 wymiana towarowa pomiędzy naszymi państwami wzrosła praktycznie sześciokrotnie – stwierdził dyplomata.

Minister Makiej oświadczył przy tym, że drugim najważniejszym partnerem Białorusi jest Unia Europejska.

– Rozwijamy nasze handlowe, gospodarcze i polityczne stosunki z Unią Europejską. Przy czym mówimy naszym partnerom: w żadnym wypadku nie mamy zamiaru przyjaźnić się z wami za cenę Rosji czy przeciwko niej, albo na szkodę Rosji – zwrócił uwagę dyplomata.

Według ministra, Białoruś może przetrwać jedynie dzięki dobrym stosunkom z wszystkimi międzynarodowymi graczami – zarówno w regionie, jak i na świecie. Przy czym dyplomata nie widzi w tym stwierdzeniu żadnej sprzeczności.

KA, PJ, belsat.eu za belta.by

Aktualności