Aktywiści wzywają do solidarności z młodym białoruskim więźniem sumienia Zmitrem Palijenką. Chłopakowi do więzienia można wysłać życzenia.
Napisała o niej na Facebooku Maryna Nasienka.
– My, jako aktywiści społeczni, przyjaciele i towarzysze Zmitra Palijenki rozpoczynamy świąteczną kampanię solidarności z więźniem sumienia i wzywamy Was do przesyłania Zmitrowi swoich życzeń i słów wsparcia. A także do umieszczania zdjęć pocztówek w sieciach społecznościowych z hashtagiem #Free_Polienko. Nie oczekujmy cudów, bądźmy społeczeństwem, które czyni cuda!
By otrzymać pocztówkę jak na zdjęciu, trzeba pisać do Maryny Nasienki.
Adres więźnia sumienia:
Паліенка Зміцер Аляксандравіч
вул. Сікорскага 1, ПК-2, атрад 9
213800
Бабруйск, Беларусь
Palienka Zmicer Alaksandrawich
wul. Sikorskaha 1, PK-2, atrad 9
213800
Bobrujsk, Belarus
Sam więzień także pisze listy na wolność.
– To uczucie, gdy w sobotę rano budzi cię listonosz, bo braciszek z więzienia przesyła olbrzymią kopertę, która nie wchodzi do skrzynki pocztowej, ze świetnymi rzeczami w środku, rzeczami, o których nie masz pojęcia, jak je robi, i ciepłymi życzeniami…
Rychłego uwolnienia, przyjacielu, będziemy tu o ciebie walczyć!..
#Free_Polienko
Zmicier Palijenka prawie co miesiąc trafia do karceru za sfingowane naruszenia regulaminu. Więzień polityczny uważa, że w ten sposób administracja tworzy podstawy do tego, by wszcząć wobec niego nową sprawę karną – o „złośliwe niepodporządkowywanie się żądaniom administracji zakładu poprawczego”.
W październiku 2016 roku Palijenka został skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu za rzekomy napad na milicjanta podczas niezależnej Rowerowej Masy Krytycznej w Mińsku.
Wiosną tego roku został znów aresztowany – sąd skasował zawieszenie wyroku i wysłał chłopaka do kolonii karnej w Bobrujsku.
Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International uznała Palijenkę za więźnia sumienia.
DR, PJ/belsat.eu
