Student zabił 12 bażantów, teraz usłyszał wyrok


Moskiewski sąd skazał we wtorek mężczyznę, który w okrutny sposób zabił ptaki z Parku im. Gorkiego.

Student został skazany na trzy lata i jeden miesiąc pozbawienia wolności w kolonii karnej. Zabił on 12 bażantów, w tym gatunku wpisanego do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych -informuje służba prasowa moskiewskiej prokuratury.

Do incydentu doszło 30 września. 21-letni Nikita Kaszencew wszedł do woliery z bażantami w Parku im. Gorkiego w Moskwie. Życie ptakom odebrał będąc pod wpływem alkoholu.

– Kaszencew złapał po kolei: samca i samice bażanta diamentowego, dwa samce bażanta złotego, dwa samce bażanta królewskiego, dwa samce kiśćca nepalskiego, dwa samce kiśćca tajwańskiego (gatunek wprowadzony do Czerwonej Księgi), a także samca i samicę bażanta zwyczajnego, po czym zabił je – czytamy w powiadomieniu moskiewskiej prokuratury.

Młody człowiek przyznał się do popełnienia przestępstwa, które rosyjski Kodeks Karny nazywa „okrutnym obchodzeniem się ze zwierzętami z użyciem metod sadystycznych”.

We wrześniu rosyjskie media poinformowały, powołując się na swoje źródła w organach ścigania, że bażanty zabił obywatel Białorusi. Jednak w komunikacie prokuratury nie ma wzmianki o narodowości skazanego. Nikita Koszencew według mediów miał być studentem trzeciego roku moskiewskiego Instytutu Kina i Telewizji, skazanym już wcześniej za posiadanie i handel narkotykami.

JW, PJ/belsat.eu

Aktualności