Rosyjscy komuniści chcą wyrugować z rodzimych restauracji „nierosyjską” kuchnię


Projekt odpowiedniej ustawy ma trafić pod obrady jesiennej sesji Dumy Państwowej. Przygotowaniem dokumentu zajmuje się deputowany z frakcji KPRF Wadim Sołowiow.

„Jeżeli popatrzeć na zbiorowe żywienie w Moskwie, to w oczy rzuca się obfitość kuchni francuskiej, włoskiej i japońskiej. I nie są to to nawet restauracje z kuchnią narodową. Jestem Rosjaninem i z wielką satysfakcją spożywam dania kuchni rosyjskiej, ale w centrum miasta, wokół Dumy Państwowej rzadko można napotkać lokal z menu reprezentującym właśnie nasze narodowe potrawy” – poskarżył się komunista – smakosz gazecie „Izwiestia”.

Jako wzór właściwej polityki w tej dziedzinie gazeta przytacza… Białoruś.

„W stolicy Białorusi – Mińsku władze miasta zobowiązały niedawno wszystkie punkty żywienia zbiorowego (oprócz wyspecjalizowanych w kuchniach narodowych) do posiadania w swoim menu strony z daniami białoruskiej kuchni narodowej, a dla wyspecjalizowanych restauracji białoruskich opracowuje się właśnie system ulg podatkowych” – chwali osiągnięcia bratniej stolicy moskiewski dziennik.

cez, belsat.eu/pl wg. izvestia.ru

Czytajcie również >>> Michałkow i Konczałowski kontra Ronald McDonald

Aktualności