W stolicy Buriacji nastolatek zaatakował kolegów siekierą i „koktajlem Mołotowa”. To już trzecie podobne zdarzenie od 15 stycznia.
Rankiem 19 stycznia uczeń IX klasy jednej ze szkół w Ułan Ude (stolicy Buriacji w Federacji Rosyjskiej) zaatakował siekierą uczniów VII klasy. Następnie za pomocą butelki z substancją zapalającą podpalił salę lekcyjną. Ofiarami nastolatka padła czwórka uczniów i nauczycielka. Troje z nich znajduje się w stanie ciężkim – informuje agencja Interfax.
Napastnik został zatrzymany, Komitet Śledczy bada motywy zbrodni. Wszczęto przeciwko niemu sprawę o próbę zabójstwa dwóch i więcej nieletnich (cz. 2 art. 105 KK FR). Według mediów, po dokonaniu zamachu dziewięcioklasista próbował popełnić samobójstwo.
– W ramach śledztwa w tej sprawie zostanie także wydana ocena prawa działań (bezczynności) pracowników instytucji edukacyjnej, na których spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa w szkole – podkreślił Komitet Śledczy.
To już trzeci w tym tygodniu atak w rosyjskich szkołach. 15 stycznia dwoje uczniów szkoły w Permie zadało liczne rany nożem nauczycielce i uczniom IV klasy. Ucierpiało wtedy 15 osób. 17 stycznia we wsi Smolnia pod Czelabińskiem uczeń IX klasy podczas kłótni na przerwie zadał cios nożem koledze z klasy. Policja nie wyklucza, że wszystkie te sprawy są ze sobą powiązane.
Zobaczcie rónież:
II, PJ/belsat.eu. Zdjęcie – tvcom-tv.ru