Prezes białoruskich mediów porównał Biełsat do Państwa Islamskiego


Prezes białoruskiej kompanii medialnej wyjaśnił na antenie, dlaczego w krajowych kablówkach nie ma Biełsatu.

Gośćmi ostatniego wydania „Klubu redaktorów” byli Dzmitryj Żuk – kierownik państwowej agencji telewizyjnej BiełTA, Paweł Jakubowicz – redaktor naczelny SB. Biełaruś Siegodnia i Paweł Sucharukau – redaktor naczelny Zwiazdy. Prowadzący program szef białoruskich mediów państwowych Hienadź Dawydźka zadał im pytanie: na co bardziej zwraca uwagę badająca wolność mediów organizacja Freedom House – na to, że dziennikarzy Biełsatu po raz kolejny skazano na wysokie grzywny, czy na to, że Kongres USA pozbawił akredytacji dziennikarzy Russia Today.

Uczestnicy programu byli zgodni, że pytanie jest retoryczne. Wywołani do odpowiedzi, wyjaśnili jednak widzom państwowej telewizji, dlaczego Biełsat nie jest wpuszczany do sieci kablowych. Przypomnijmy, że kierownictwo białoruskich mediów otrzymało ostatnio petycję w tej sprawie.

– Biełsat ma konkretne zadanie – pracować na rzecz rozpadu białoruskiej państwowości – oświadcza prezes Dawydźka. – Zniewagi, fejk i kłamstwa. O jakiej współpracy może być mowa? O wartości treści nie chcę już mówić.

– To logika dyplomatów-fanatyków. Kanał działa za pieniądze polskiego MSZ. Wymyślili więc, by ich pracę Białorusini robili za własne pieniądze – odpowiedział mu Dzmitryj Żuk.

– Dlaczego półprofesjonalny kontent powinno się nadawać sieciami operatorów kablowych? – pyta Dawydźka.

– Ja znam kablowców – oni chcą robić kasę. Gdyby kanał był dobry, oni by (tu Dzmitryj Żuk mruga).

– Kanał jest oddziałem Telewizji Polskiej, tym powinno zajmować się MSZ lub inne organizacje państwowe – mówi Pawieł Jakubowicz. – Po co ten Biełsat? To jakaś dziwna fikcja, która nie jest białoruskim medium.

Rozmowę podsumował prowadzący Hienadź Dawydźka:

– Gdy Państwo Islamskie zwróci się do nas z prośbą o pokazanie ich filmików, ich także nie pokażemy.

W tym samym odcinku goście „Klubu redaktorów” krytykowali także rosyjski niezależny kanał NTV. Paweł Jakubowicz nazwał jego twórców „telewizyjnymi Pigmejami”.

Zobacz także:

DD, PJ, belsat.eu

Aktualności