Premier Litwy: Nie można nie zauważyć, że na Białorusi rozpoczęły się przemiany


Jednak Wilno oczekuje od Mińska również innych kroków w kierunku demokracji. W wywiadzie dla Radia Litewskiego mówił o tym premier Algirdas Butkevičius.

„Litwa nieustannie obserwuje, jakich wartości przestrzega Białoruś, w którym kierunku zmierza. I nie możemy nie zauważyć początku przemian: Białoruś nie dołączyła się – co odebraliśmy bardzo pozytywnie – do sankcji gospodarczych, które wobec Unii Europejskiej i nas stosuje Rosja – powiedział szef litewskiego rządu. – Trzeba też wziąć pod uwagę, że byli uwolnieni więźniowie polityczni. Jednak oczekujemy od Białorusi również innych kroków w kierunku demokracji dlatego, że te kroki to tylko początek”.

Oświadczenie to zbiegło się w czasie z zapowiedzią Brukseli o zawieszeniu sankcji przeciwko Białorusi, co do którego ostateczna decyzja ma zapaść pod koniec października.

Z mniejszym entuzjazmem na temat białoruskich przemian wyraża się Biały Dom. Waszyngton poinformował o swoim „rozczarowaniu wyborami prezydenckimi na Białorusi dlatego, że nie sprawdziły się oczekiwania, iż wyrażenie woli wyborców będzie przeprowadzone w sposób wolny i uczciwy”.

Negatywnie ocenili przebieg wyborów również obserwatorzy OBWE, a wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini oświadczyła, że „Białoruś będzie musiała jeszcze przebyć długą drogę, aby wywiązać się ze zobowiązań wziętych na siebie przed OBWE, które dotyczą przeprowadzenia demokratycznych wyborów”.

DR, belsat.eu

Aktualności