„Praktycznie rozwalili biuro”. Prodemokratycznym aktywistom w Orszy skonfiskowano komputery


Biuro orszańskich sił demokratycznych po rewizji

Rewizja siedziby koalicji demokratycznej w Orszy zakończyła się zabraniem sprzętu biurowego do ekspertyzy.

O milicyjnym „kipiszu” opowiedział kierownik orszańskiego komitetu organizacyjnego do spraw założenia komórki partyjnej Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Jauhen Aniszczanka.

„Zabrali nawet czarno-białe kserokopiarki, na których niby drukowaliśmy pieniądze. Sprzęt został zabrany przez śledczych na minimum miesiąc” – mówi opozycjonista.

Zobacz: Łukaszenka dławi protesty represjami

Według niego, skonfiskowany sprzęt był używany między innymi przez dziennikarzy portalu regionalnego Orsha.eu, którzy opublikowali informację o tym, że 12 marca w Orszy odbędzie się protest przeciwko prezydenckiemu dekretowi nr 3 „O zapobieganiu niesamodzielności społecznej”, który narzuca na osoby niepracujące tak zwany „podatek od pasożytnictwa”.

„Praktycznie rozwalili całe biuro” – zaznacza Jauhen Aniszczanka, dodając, że rewizja jest „strzałem ostrzegawczym” milicji, która przygotowuje się do marszu protestacyjnego.

6 marca wieczorem milicjanci i funkcjonariusze Komitetu Śledczego przyjechali do biura orszańskich aktywistów prodemokratycznych, odpowiadając na donos o „produkcji fałszywych pieniędzy”. W tym czasie w biurze znajdowało się około 15 aktywistów.

„W trakcie przeszukania żadnych fałszywek, oczywiście, nie znaleźli” – napisano na stronie Orsha.eu.

Czytaj także:

Zamiast pieniędzy – konserwy i makaron

Dzieci-łamistrajki. Władze Brześcia zablokują jutro protest „darmozjadów” imprezą dla dzieci

Sąd w Brześciu ukarał uczestników marszu „darmozjadów”

NM, belsat.eu, za belapan.by, fotografie Orsha.eu

 

Aktualności