Pogromy Cyganów na Ukrainie potępiła Rada Europy


W sobotę w nocy zamaskowani sprawcy zaatakowali romski obóz na przedmieściach Lwowa. Jedna osoba zginęła, wśród rannych jest dziecko. Do pogromów doszło wcześniej w Kijowie i Tarnopolu.

Lwowska policja informuje, że do napadu doszło w lesie przy ulicy Truskaweckoj na południowych przedmieściach Lwowa. Grupa zamaskowanych napastników wtargnęła około północy do cygańskiego obozu. Podczas napadu 24-letni mieszkaniec obwodu zakarpackiego został śmiertelnie raniony nożem. Obrażenia poniosły jeszcze cztery osoby – 10-letni chłopiec, dwóch 19-latków i 30-letnia kobieta, pisze pravda.com.ua.

Policja zatrzymała wszystkich sprawców napadu – to siedmiu mieszkańców Lwowa w wieku od 16 do 17 lat. Do aresztu trafił też 20-letni inicjator przestępstwa. Zabezpieczono dowody, w tym nóż, którym zabito młodego Cygana. Prokuratura wszczęła sprawę z art. 115 KK Ukrainy – zaplanowane zabójstwo dokonane przez grupę osób. Napastnikom grozi do 15 lat więzienia lub dożywocie.

Narzędzie zbrodni. Zdjęcie lwowskiej policji

Równo miesiąc wcześniej, 23 maja doszło do jeszcze jednego pogromu. W Tarnopolu do tymczasowego obozu Romów wtargnęła grupa zamaskowanych osób uzbrojonych w pałki baseballowe. Napastnicy żądali natychmiastowego opuszczenia miasta przez mieszkańców koczowiska. Na miejsce przyjechała policja, która zatrzymała 12 osób.

Dwa miesiące temu, 22 kwietnia członkowie nacjonalistycznej organizacji C14 (wchodzącej w skład Prawego Sektora) rozgonili i spalili cygański obóz na Łysej Górze w Kijowie. W przeciwieństwie do zdarzeń w Tarnopolu i Lwowie, policja nie interweniowała. Nacjonaliści oświadczyli później w sieciach społecznościowych, że będą dalej walczyć z „nielegalnym pojawianiem się Cyganów”.

W niedzielę napad na koczowisko we Lwowie potępiła Rada Europy. Na swoim Twitterze napisał o tym zastępca sekretarza generalnego RE Daniel Holtgen.

Czytajcie również:

pj/belsat.eu

Aktualności