Pogranicznicy i armia ćwiczą obronę ziemi brzeskiej


Zastępca ministra obrony dowodzi pod Baranowiczami ponad tysiącem żołnierzy i stu jednostkami sprzętu.

Generał-major Sierhiej Patapienka od 23 do 27 kwietnia kieruje działaniami 19 Gwardyjskiej Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej. Według białoruskiego MON na poligon Obóz Leśnowski przyjechało ponad 1000 wojskowych, 34 czołgi, 50 innych pojazdów opancerzonych, 15 dział i zestawów artylerii rakietowej. Armia i służba pograniczna ćwiczą prowadzenie działań obronnych w warunkach „naprężonej sytuacji, która się szybko zmienia”.

– Podczas manewrów będą między innymi przepracowane kwestie prowadzenia działań specjalnych mających za zadanie wzmocnienie odcinka granicy państwowej wspólnie z pododdziałami służby pogranicznej – informuje biuro prasowe Ministerstwa Obrony.

Na przełomie marca i kwietnia na rozkaz prezydenta Alaksandra Łukaszenki na Białorusi przeprowadzono ćwiczebną mobilizację Sił Zbrojnych. W ramach sprawdzania gotowości bojowej m.in. utworzono samodzielną brygadę zmechanizowaną, która ćwiczyła strzelanie bojowe na poligonie Obóz Leśnowski. Do służby powołano 2 tysiące rezerwistów, w tym po raz pierwszy w historii Białorusi zmobilizowano kobiety.

Z kolei na początku kwietnia pod Brześciem, niedaleko polskiej i ukraińskiej granicy, ćwiczyli białoruscy i rosyjscy spadochroniarze. Z Pskowa przybyli wtedy żołnierze 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej Wojsk Powietrznodesantowych, która uczestniczyła w aneksji Krymu i walkach w Donbasie.

Zobacz także:

II, PJ/belsat.eu

Aktualności