Po co most? Krym sam zbliża się do Rosji...


Zdj. regnum.ru

Naukowcy z Instytutu Astronomii Stosowanej Rosyjskiej Akademii Nauk wyjaśnili ten fakt przy pomocy radiometrycznego zespołu teleskopów „Kwazar-Kwo”.

„Kiedy Krym został przyłączony do Rosji, spróbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie: dokąd przesuwa się Krym? I ustaliliśmy, że przesuwa się do Rosji” – wyjaśnia dyrektor instytutu Aleksander Ipatow. I zapewnia: – To naprawdę nie żart, chociaż bardzo na to wygląda. Krym naprawdę przemieszcza się na północny wschód”.

Szybkość, z jaką półwysep podąża w kierunku Rosji to 2,9 mm rocznie. Na razie dzieli go od niej prawie 20 kilometrów, ale władze w Moskwie mają nadzieję, że uda się połączyć oba brzegi tzw. Mostem Kerczeńskim już za dwa lata.

JW, belsat.eu wg interfax.ru

Aktualności