Białoruś też wspomina Szimona Peresa


Zdj. Reuters

Zmarły tej nocy w Tel Awiwie były prezydent Izraela urodził się w Wiszniewie – miasteczku położonym w połowie drogi między Wilnem a Mińskiem.

Szimon Peres był prezydentem Izraela w latach 2007–2014, dwukrotnym premierem, oraz ministrem i posłem do Knessetu. Za porozumienia pokojowe z Oslo otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.

Przyszły polityk urodził się w 1923 roku jako Szymon Perski w miasteczku Wiszniew, które przed wojną należało do Polski, a obecnie znajduje się w obwodzie mińskim na Białorusi. W 1932 roku jego ojciec Icchak wyjechał do Tel Awiwu, a dwa lata później dołączyła do niego żona z dziećmi. Cała ich rodzina, która pozostała w Wiszniewie, zginęła podczas Holocaustu.

Swoją „małą ojczyznę” Szimon Peres odwiedził dwukrotnie – w 1994 i w 1998 roku. Podczas tych wizyt zawsze próbował wody ze studni, która do dziś stoi przy jego rodzinnym domu.

W 2013 roku na jego fasadzie pojawiła się tablica pamiątkowa na cześć urodzonego tam wybitnego męża stanu. Przedstawiciele białoruskiego MSZ przygotowali z tej okazji dla Szimona Peresa symboliczny akt urodzenia.

W tym samym roku Wiszniew po raz pierwszy odwiedziła jego córka – Zvia Walden.

„Każdego razu, kiedy o tym mowa, ojca pytają: – „Pan pochodzi z Polski?” On odpowiada: – „Nie, z Białorusi”. Człowiek nie rozumie: „A, to pan jest z Rosji!”. Ale ojciec twardo stoi na swoim, cierpliwie wyjaśniając: -”Jestem z Białorusi. Białoruś to niepodległy kraj z własną kulturą i tradycjami” – mówiła białoruskim dziennikarzom.

JW, cez, belsat.eu

Aktualności