Właśnie tyle osób otrzymało zgodę od Centralnej Komisji Wyborczej na przeprowadzenie zbiórki podpisów pod swoją kandydaturą. Do 21 sierpnia musza one dostarczyć 100 tys. podpisów, by ich nazwisko znalazło się na karcie wyborczej.
Na liście pretendentów znaleźli się:
1. Siarhiej Hajdukiewicz
2. Sierhiej Kalakin
3. Tacciana Karatkiewicz
4. Alaksandr Łukaszenka
5. Anatol Labiedźka
6. Żanna Ramanouskaja
7. Wiktar Ciareszczanka
8. Mikałaj Ułachowicz
Kandydaci otrzymali teraz prawo sformowania grupy inicjatywnej, która będzie odpowiadać za zbieranie podpisów. Najmniejszą grupą inicjatywną (93 osób i 17 koordynatorów) dysponuje bezrobotna Żanna Ramanouska. W wyborach prezydenckich będzie stratował również Mikałaj Ułachowicz – przywódca białoruskich kozaków. Natomiast CKW nie zarejestrowała grupy inicjatywnej więźnia politycznego Mikałaja Statkiewicza, ponieważ ze względu na odbywanie wyroku jest pozbawiony praw wyborczych.
Nie zarejestrowano również grupy biznesmena Andreja Kanauca, ze względu na to, że nie mieszkał na Białorusi w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ponadto 15 proc. nazwisk na liście członków grupy inicjatywnej zawierało błędy. Do grupy inicjatywnej Tamary Birukowaj zapisało się tylko 55 osób, a zgodnie z prawem grupa powinna zawierać minimum 100 członków.
Inną kandydatką na kadydata, która nie otrzymała akceptacji CWK jest Iryna Pierszyna. Wśród 101 członków jej grupy trójka okazała się być obcokrajowcami, a tylko 39 osób miało prawdziwe dane. Kolejny potencjalny kandydat Siarhiej Zabłocki wniosek o uczestnictwo w wyborach niezgodnie z prcedurami dosłał pocztą.
Po sprawdzeniu przez członków CWK, lista grupy Aleksandra Judajewa skurczyła się do 94 osób, 13 pozostałych nazwisk było zapisane z błędami.
AS/Biełsat
