Obroty handlowe Rosji i Białorusi najniższe od 2009 r.


Dane za ubiegły rok biją historyczne antyrekordy.

Obroty handlowe pomiędzy sojuszniczymi państwami wyniosły w ub.r. 26,1 mld dolarów. To o 5,1 proc. mniej niż w roku 2015. Na wynik ten wpłynął głównie „czynnik gazowy”.

Z jednej strony Białoruś nie chcąc sprzedawać Rosji po „wewnętrznych cenach” produktów ropopochodnych przetworzonych z rosyjskich surowców, gwałtownie zmniejszyła sprzedaż paliw na tamtejszy rynek. W 2016 r. trafiło tam 268,2 tys. produktów ropopochodnych. To mniej niż jedna trzecia dostaw z roku 2015.

Ze swojej strony Moskwa, nie mogąc porozumieć się z Mińskiem na temat cen na gaz, latem zmniejszyła dostawy ropy do białoruskich rafinerii. W ciągu ub. roku Białoruś otrzymała 18,1 mln ton ropy naftowej. To o 21 proc. mniej niż w 2015 r.

Negatywnie na wzajemne obroty handlowe wpłynął też „czynnik spożywczy”. W 2016 roku Białoruś wyeksportowała artykuły rolne i artykuły spożywcze na ogólną sumę 4,15 mld dolarów. 3,7 mld dolarów z tej kwoty przypadło na Rosję.

Oznacza to, że na rosyjski rynek trafiło niemal 90 proc. sprzedanych artykułów rolnych i spożywczych. Jednak z powodu nieustannych zakazów, które wprowadzał na import z Białorusi Rossielchoznadzor, wzrostu eksportu w tej dziedzinie nie odnotowano.

NМ, belsat.eu wg belapan.com

Czytajcie również:

Aktualności