„Nie mamy dokąd skręcać”: perspektywa powstania rosyjskiej bazy na Białorusi tylko kwestią czasu?


Władimir Putin polecił rządowi podpisanie umowy o utworzeniu bazy lotniczej na terytorium sąsiedniego kraju.

Najpierw odpowiednie porozumienie z Mińskiem muszą przeprowadzić rozmowy z Mińskiem, ale nie ma zbytnich wątpliwości, że dokument ostatecznie zostanie podpisany.

„Łukaszenka może się wykręcać co do czasu nabycia ważności tego porozumienia, co do szczegółów kontroli lub wwozu jakichś materiałów, przerzutu wojski. Ale zasadniczo, to ten punkt oparcia, która w razie czego pozwoli i jego przywołać do porządku. Będzie, niestety taki będzie” – przewiduje Paweł Siewiaryniec z Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji.

Wcześniej przywódcy obu państw wymienili się rytualnymi oświadczeniami podczas II Forum regionów Białorusi i Rosji, Łukaszenka zapewnił, że nie zdradził z Zachodem swojego wschodniego sąsiada.

„Nie trzeba nam zarzucać, że dokądś skręcamy. Nie mamy dokąd skręcać. Byliśmy zawsze razem i będziemy jeszcze długo razem” – przekonywał Łukaszenka.

A Putin zapewnił partnera o poparciu politycznym.

„Jestem pewien, że te wybory odbędą się na najwyższym poziomie: zgodnie z naszymi, białoruskimi i międzynarodowymi standardami. Chcę życzyć panu sukcesu” – oświadczył rosyjski prezydent.

Można tylko zgadywać, o czym obaj przywódcy mówili poza kadrem, ale właśnie po tym spotkaniu zjawił się komunikat o decyzji gospodarza Kremla związanej z powstaniem bazy na Białorusi.

„W ciągu 20 lat objęć z Rosją Łukaszenka dał Putinowi tyle mechanizmów nacisku, że niemożliwym jest powiedzieć konkretnie, którego z nich użył w Soczi. Ale sytuacja zasadniczo jest zła i Białoruś po cichu może stracić resztki niepodległości – ostrzega Paweł Siewiaryniec.

Na razie miejsce rozmieszczenia rosyjskiej bazy lotniczej na Białorusi nie jest znane. Wymieniano już takie miasta jak Bobrujsk, Baranowicze i Lida. Porozumienie o dyslokacji obiektu wojskowego będzie ważne 15 lat, potem automatycznie może być przedłużane o kolejne 5 lat.

Wital Babin „Biełsat”

Czytajcie również >>> Rosyjska baza lotnicza na Białorusi coraz bliżej?

Aktualności