Nie dla języka białoruskiego i niepotrzebnych specjalistów. TOP-8 tez Łukaszenki o edukacji

Alaksandr Łukaszenka przemówił przed Republikańską Radą Pedagogiczną w Mińsku. Nasz portal zebrał najważniejsze tezy prezydenta, z jego wypowiedzi dotyczących nauczycieli i uczniów białoruskich szkół.

Nowe podręczniki do wszystkich przedmiotów

-Podstawą dobrego nauczania jest dobry podręcznik. Jest on tym, co wyznacza jakość wiedzy uczniów. Przypominam, głównym wymaganiem jest zachowanie materiału nauczania w optymalnej objętości, treści i wnikliwości. Do 1 września 2019 roku będziemy mieć nowe podręczniki – powiedział Alaksandr Łukaszenka.

Walka z “papierologią”

-Czy pokonano wszystkie problemy, przeszkadzające pedagogom w kształtowaniu duszy ich wychowanków? Wcześniej bardzo dużo narzekano na obciążenie nauczycieli dodatkowymi funkcjami. W ubiegłym roku ministerstwo zapewniło: przyjęliśmy wyczerpującą listę szkolnej dokumentacji, sprawa zbędnego obciążenia zniknęła. A jednak przekazano mi, że nasi pedagodzy dalej skarżą się na ten problem.

Chcę więc podkreślić, że głównym zadaniem nauczyciela jest nauczanie i wychowywanie dzieci, a nie zajmowanie się papierologią – powiedział Alaksandr Łukaszenka.

Specjalizacja szkół wyższych: usunąć kierunki spoza specjalizacji

-Należy zmniejszyć ilość specjalizacji, które nie wchodzą w zakres profilu danej uczelni. Dziś praktycznie każda szkoła wyższa wypuszcza setki specjalistów najszerszego profilu – prawników, ekonomistów i politologów. A potem szukają oni bezskutecznie pracy w swoim zawodzie i winią państwo za swoją bezużyteczność.

Może pora wrócić do określenia podstawowego profilu każdej szkoły wyższej – podkreślił prezydent.

Zasady białoruskiej edukacji

-Najważniejsze, że zachowaliśmy osiągnięcia, które otrzymaliśmy w darze od poprzednich pokoleń. Między nimi państwowe wsparcie, sprawiedliwość społeczną, równy dostęp do edukacji, jej godny poziom. Właśnie tymi zasadami powinniśmy się kierować, planując dowolne reformy edukacji.

Białoruskie przedszkola “nie mają na świecie analogii”

Alaksandr łukaszenka zaznaczył, że białoruska edukacja przedszkolna nie ma na świecie analogii: jest w większości bezpłatna, wszystkie dzieci mają do niej równy dostęp, państwo do wszystkich podchodzi jednakowo.

-Nigdzie na świecie tak nie ma: po pierwsze – gdzie indziej za przedszkola się słono płaci, po drugie – dzieci elit uczą się w elitarnych placówkach, itd. Dlatego nasze nauczanie przedszkolne jest w sumie najlepsza na świecie. Nie są to słowa bez pokrycia – podkreśliła głowa państwa.

Nie dla równania zarobków

-Mówię wam szczerze: nauczyciel nauczycielowi nie równy. Wiecie to nie gorzej ode mnie. Więc dlaczego zrównaliśmy zarobki i wszyscy nauczyciele dostają właściwie taką samą pensję?  – sam siebie zapytał Łukaszenka.

Według niego, zapłata dla nauczyciela powinna się równać jego kwalifikacjom i gotowości do pracy.

“Chcieli nauczyć nas mówić w tym języku, w jakim sami chcą”

Łukaszenka wypowiedział się także o obecności języka białoruskiego w białoruskich szkołach. Oświadczył, że jest przeciwko zmianie systemu nauczania:

-Pamiętacie, jak do moich czasów, do połowy lat 90-tych, władze Białorusi próbowały iść tą drogą? W ciągu dwóch, trzech lat chcieli nauczyć nas wszystkich mówić w takim języku, w jakim sami chcą mówić. (Absolutnie nie występuję tu przeciwko ojczystemu językowi białoruskiemu, w żadnym razie). Sami wiecie, co w tych latach było: zaczęli psuć wszystko po kolei. I nauki ścisłe, i przyrodnicze, i przedmioty humanistyczne. Musieliśmy powstrzymać ten proces.”

O 10-stopniowym systemie oceniania

-Dziś wielu zaczyna się zastanawiać, czy zrobiono prawidłowo. Niektórzy uważają, że trzeba wrócić do pięciostopniowego systemu oceniania: był zrozumiały, był nie gorszy od dziesięciostopniowego. A wiele osób mówi, że nie trzeba – kontynuował prezydent – To jeden z przykładów, gdy złapaliśmy się szybko za coś, czego nie przemyśleliśmy i nie sprawdziliśmy.

Po czasie okazało się, że można było się bez tego obyć – podsumował Łukaszenka.

Zobacz także: 

• Białorusinka najseksowniejszą matematyczką świata?
• Białoruś będzie rozszerzać naukę chińskiego w szkołach
• Polska szkoła w Wołkowysku przyjmie do pierwszej klasy wszystkie chętne dzieci 

Kaciaryna Andrejewa, belsat.eu