Gotowość wyjścia naprzeciw woli narodu Nursułtan Nazarbajew zadeklarował dziś na XVI zjeździe partii Nur Otan, której jest przewodniczącym. Oficjalnie ogłosił, że weźmie udział w najbliższych wyborach prezydenckich, które odbędą się 26 kwietnia.
– Powinniśmy iść naprzód. Dlatego zapewne zgodzę się z wami w kwestii wysunięcia mojej kandydatury, aby wyznaczyć nowe trudne zadania, które stoją przed nami – oświadczył 74-letni przywódca.
Z ideą przeprowadzenia nadzwyczajnych wyborów prezydenckich jako pierwsze wystąpiło Zgromadzenie Narodu Kazachstanu, któremu również przewodzi Nazarbajew. A o to, że właśnie on powinien stanąć na czele państwa przez kolejne 5 lat, apelowała m.in.izba wyższa Zgromadzenia Narodowego oraz Związek Kobiet.
Wg danych na 10 marca, oprócz Nursułtana Nazarbajewa o najwyższy urząd w państwie zamierza ubiegać się jeszcze 15 osób. Komunistyczna Partia Ludowa Kazachstanu wyłoniła jako kandydata swojego sekretarza – Turguna Sydzykowa, a 14 pozostałych pretendentów zgłosiło się samych.
Takiego doświadczenia politycznego jak obecny – i jak dotąd jedyny – przywódca państwa nie ma jednak żaden z nich. Bo i nie może nawet mieć. Urząd prezydenta wprowadzono jeszcze w Kazaskiej SRR i w 1990 roku Rada Najwyższa powierzyła go pierwszemu sekretarzowi Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Kazachstanu – Nursułtanowi Nazarbajewowi.
Pierwsze wybory powszechne odbyły się pod koniec następnego roku. Zwyciężył w nich jedyny kandydat – Nursułtan Nazarbajew.
W kwietniu roku 1995 zorganizowano powszechne referendum w sprawie przedłużenia uprawnień prezydenckich do grudnia 2000 r., ale drugie (i pierwsze nadzwyczajne) wybory prezydenckie odbyły się już w styczniu 1999. Wygrał w nich Nursułtan Nazarbajew.
Nursułtan Nazarbajew odniósł też zwycięstwo w trzecich wyborach powszechnych – w grudniu roku 2005.
Nieco więcej róznorodności, ale w perspektywie stabilność na długie lata zapowiadał rok 2011. W Kazachstanie rozpoczęła się wówczas kampania mająca na celu przedłużenie kadencji Nazarbajewa aż do roku 2020. Jednak prezydent z wrodzoną sobie skromnością odrzucił ten pomysł.
W zamian zaproponował przeprowadzenie nadzwyczajnych wyborów, które odbyły się 3 kwietnia 2011 r. Chyba już nie trzeba dodawać, kto w nich zwyciężył…
cez, Biełsat