W Rosji już wymyślono jak pokonać problem fatalnej jakości żywności, którą rosyjscy producenci bez powodzenia próbują zastąpić zakazane towary z importu.
„Niezadowolenie konsumentów osiągnęło punkt krytyczny” – przyznają autorzy projektu, który zakłada, że gwarantem jakości sklepowych towarów miałaby być Cerkiew Prawosławna.
Konstatują oni, że niemal każdy obywatel ma negatywne doświadczenia ze sklepów, gdzie towary nie różnią się od siebie nawzajem. Normą stała się też reklama, która narzuca konsumentowi szkodliwe dla zdrowia artykuły. Dlatego uznali, że konsumentów powinna zjednoczyć „rzeczywista struktura o wielkim autorytecie” i dlatego postanowili zwrócić się z tą sprawą do Patriarchy Wszechrusi.
Chodzi o udzielenie zgody na wprowadzenie dobrowolnego systemu certyfikacji towarów „Prawosławny Standard”, do którego mieliby przystąpić krajowi producenci. Chodzi przede wszystkim o przedsiębiorców wyznania prawosławnego oraz zajmujące się produkcją żywności oraz organizacją jarmarków cerkwie i klasztory.
Chociaż w prawosławnej tradycji nie odpowiednika muzułmańskiego halalu czy żydowskiego koszeru, to analogie nasuwają się same. Pomysłodawcy chcą, aby certyfikowane przez Cerkiew prawosławne artykuły spożywcze były nie tylko bezpieczne dla zdrowia i ekologiczne, ale by podczas ich produkcji przestrzegano też norm etycznych – nie pito, nie palono i nie przeklinano.
O wsparcie ze strony Cerkwi, której przedstawiciele mieliby też brać udział w samej certyfikacji, organizatorzy jeszcze czekają. Nie przeszkodziło im to już zarejestrować „Prawosławnego Standardu” w Rosstandardzie.
Jednak sama Rosyjska Cerkiew Prawosławna (RPC) do pomysłu odniosła się z pewną rezerwą.
„Nacechowany duchowością i wierzący człowiek nie będzie produkował wyrobów, które mogą zaszkodzić innym ludziom – uważa Wachtang Kipszydze, zastępca przewodniczęcgo Oddziału Synodalnego ds. Stosunków Cerkwi ze Społeczeństwem i Mediami. – Wyroby powinny mieć odpowiednią jakość nie tylko z punktu widzenia tradycji prawosławnej, ale i każdej innej. Zgniłe jajko jest tak samo nie do przyjęcia przez chrześcijanina, muzułmanina, jak i Żyda.”
cez, belsat.eu/pl wg izvestia.ru
