Ukraińska słonina jest najlepsza. Wiedzą to i przemytnicy i pogranicznicy – na Białorusi też.
Komunikat Państwowego Komitetu Pogranicznego Białorusi – taki lakoniczny, a tyle w nim ukrytych emocji:
„W miejscowości Tomaszówka tamtejszy mieszkaniec nielegalnie przewoził z Ukrainy 210 kilogramów słoniny. Gdy zauważył oddział pograniczników, porzucił zarówno słoninę o wartości 21 mln rubli i swojego volskwagena”.
O dalszych losach słoniny i volkswagena organy na razie nie informują. Można tylko przypuszczać, że wieść o utylizacji kalorycznego smakołyku byłaby dla właściciela towaru nie mniej okrutna, niż postanowienie o przepadku pojazdu…
cez, Biełsat za gpk.gov.by