10 października rozpoczęła się doroczna akcja, mająca na celu uświadomienie Białorusinom szczególnej wartości jakie niesie ze sobą nowe życie.
Do końca tygodnia lekarze nie będą przeprowadzać aborcji na życzenie. Nadal będą wykonywane aborcje ze względów medycznych – w przypadku, gdy ciąża zagraża zdrowiu , lub uszkodzenia płodu.
Na Białorusi kobietom przysługuje prawo do bezpłatnej aborcji „na życzenie” do 12 tygodnia ciąży. Jest możliwe również przerwanie ciąży do 22 tygodnia (ponad 5 miesięcy) „ze względów społecznych”. W 2008 r. białoruska rada ministrów określiła przypadki w jakich stosuje się to prawo:
- Przebywanie kobiety lub jej męża w miejscach pozbawienie wolności
- Posiadanie I lub II grupy inwalidzkiej
- Śmierć męża w czasie ciąży
- Posiadanie dziecka inwalidy
- Wyrok sądu pozbawiający praw rodzicielskich
- Ciąża w wyniku gwałtu
- Wielodzietność (3 dzieci i więcej)
- Nabycie statusu bezrobotnego kobiety lub jej męża w czasie ciąży kobiety
- Posiadanie u kobiety statusu uchodźcy
Według danych białoruskiego Ministerstwa Zdrowia, ilość aborcji na Białorusi spada. Jeżeli w 2000 r. na 1 tys. kobiet w wieku rozrodczym przypadało 46 aborcji, to w 2015 r. – już 12,8. W 2014 r. zarejestrowano ok. 29,8 tys. aborcji, w 2015 r. ok. 29,2 tys. Do statystyki wliczane są aborcje farmaceutyczne, samodzielne oraz wynikające z zatrzymania rozwoju płodu lub innych przyczyn medycznych.
