Taką wiadomość przekazał generał Władimir Zawadskij. W niedzielę przyjął on w podmoskiewskim Naro-Fominsku 30 sprawnych czołgów T-34-85, które państwu rosyjskiemu podarowali sojusznicy z Laosu.
– Na podstawie dekretu ministra obrony i dowódcy sztabu generalnego, przyjęto decyzję o sformowaniu batalionu T-34. Batalion będzie stacjonował w Naro-Fominsku, w 4 Gwardyjskiej Dywizji Kantemirowskiej – ogłosił jej dowódzca Władimir Zawadskij podczas ceremonii powitania maszyn.
W niedzielnej uroczystości wziął też udział wiceminister obrony, generał armii Dmitrij Bułhakow. Według niego, już niedługo załogi czołgów zaczną przygotowania do Parady Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie. Zabytkowe czołgi będą też uczestniczyć w programach i filmach historycznych.
Generał Zawadskij zadeklarował, że batalion T-34-85 będzie gotów do wypełniania powierzonych mu zadań już 1 marca.
Laos i Rosja współpracują od dawna w sferze wojskowości. Niedawno Rosjanie rozpoczęli dostawy dla laoskich sił powietrznych samolotów bojowo-treningowych Jak-130. Laoska armia otrzymała też w lipcu partię wyremontowanych w Rosji śmigłowców Mi-17. Holding „Helikoptery Rosji” informował, że kraj jest również zainteresowany przekazaniem do remontu śmigłowców Ka-32 i Mi 17B-5.
Do Laosu trafiły pod koniec istnienia ZSRR i służą tam do teraz. Przekazane Rosji maszyny to jeden z kilku batalionów zabytkowych czołgów. Informację o przekazaniu ich, w ramach “gestu dobrej woli”, podano po wizycie ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu w stolicy Laosu – Wientian.