Białoruskie MSZ spodziewa się uchylenia sankcji Unii Europejskiej


Resort dyplomacji już poucza Brukselę i przypomina Zachodowi, że uważa politykę sankcji za „kontrproduktywną” i „błędną”.

„Sankcje jako narzędzie polityki zagranicznej w stosunku do jakiegokolwiek państwa są kontrpruduktywne i nie sprzyjają osiągnięciu zamierzonych przy ich pomocy celów” – oświadczył rzecznik MSZ w Mińsku, Dzmitryj Mironczyk. Skomentował w ten sposób doniesienia o oczekiwanej decyzji w sprawie uchylenia sankcji.

Dyplomata podkreślił, że jednostronne sankcje przeczą normom i pryncypiom europejskim – w tym zatwierdzonym przez Statut ONZ i Helsiński Akt Końcowy OBWE.

„Oświadczaliśmy niejednokrotnie, że decyzje UE o wprowadzeniu działań ograniczających w stosunku do Republiki Białoruś są niedpouszczalne i z zasady błędne. Nie wolno z partnerem i sąsiadem rozmawiać językiem sankcji i ultimatum” – powiedział Mironczyk.

Stwierdził też, że polityka sankcji nadszarpuje raczej reputację UE niż wyrządza szkodę Białorusi i „wpływa jakoś na sytuację”.

„Mamy nadzieję, że kierownictwo struktur europejskich i państw członkowskich UE wreszcie uświadomi sobie brak perspektyw i daremność sankcji i ograniczeń wobec naszego kraju i już w najbliższym czasie zostaną podjęte odpowiednie decyzje o ich uchyleniu, co otworzy drogę do normalizacji naszych relacji z Unią Europejską” – powiedział rzecznik MSZ.

JW, belsat.eu, wg belapan.by

Aktualności