Moskwa: 90 zatrzymanych po próbie linczu


Moskiewska policja zatrzymała ponad 90 osób w związku z zamieszkami po brutalnym pobiciu obywatela Tadżykistanu przez ochroniarzy centrum handlowego Moskwa.

Jak wcześniej informowały media, pod sklepem zebrało się do 300 osób domagających się kary dla ochroniarzy, którzy mieli zakatować pracującego tam Tadżyka.

Zamieszki stłumiła policja. Wobec zatrzymanych zwolenników samosądu wszczęta została sprawa karna z artykuły „Chuligaństwo”. Z kolei ochroniarze staną przed sądem w sprawie o pobicie, czytamy w komunikacie moskiewskiego wydziału MSW. Nie poinformowano, czy przestępstwa te były popełnione na tle rasowym.

– Funkcjonariusze policji udaremnili próbę grupowego naruszenia porządku publicznego pod centrum handlowym przy Tichorieckim Bulwarze. Na lokalny posterunek policji przetransportowano ponad 90 osób – informuje stołeczny wydział MSW.

Z kolei policja poinformowała, że medialne doniesienia o śmierci pobitego, nie są zgodne z prawdą. Ofiara pobicia złożyła już nawet zeznania. O tym, że Tadżyk został skatowany na śmierć, w czwartek poinformowała tadżycka agencja informacyjna Asia-Plus. Jak dziennikarze agencji Interfax dowiedzieli się w Miejskim Szpitalu Klinicznym nr 68, pobity to 27-letni obywatel Tadżykistanu Nawzur Zikirow. Znajduje się on obecnie na sali ogólnej oddziału neurochirurgicznego.

Zobacz także:

KA, Pjw/belsat.eu

Aktualności