Mińsk – Warszawa: ocieplenie bez przełomu


Podsumowanie pierwszego dnia wizyty ministra Waszczykowskiego na Białorusi. (WIDEO)

Mińsk, listopad 2010 r. Do wyborów prezydenckich zostało trochę ponad miesiąc i na Białorusi panuje względna liberalizacja. Jej wynik to kolejna odwilż w stosunkach pomiędzy Mińskiem a Brukselą. Od razu dwóch ministrów spraw zagranicznych państw UE – Guido Westerwelle z Niemiec i Radosław Sikorski z Polski – przyjechało na spotkanie z Aleksandrem Łukaszenką.

Po brutalnej pacyfikacji protestu na Placu Niepodległości w Mińsku 19 grudnia 2010 r. gości takiej rangi z Polski na Białorusi nie było. Do dziś. Co prawda wizytę na Białorusi minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski rozpoczął nie od spotkania ze swoim kolegą Uładzimirem Makajem i nawet nie – z białoruskim przywódcą. Najpierw odwiedził Kuropaty – miejsce, gdzie razem z tysiącami Białorusinów, w bezimiennych mogiłach spoczywają również Polacy.

„Razem z Białorusinami chcemy uczcić to miejsce pamięci. O nic nie oskarżamy narodu białoruskiego, gdyż tak samo jak my, Białorusini w przeszłości byli ofiarami imperiów ze Wschodu i Zachodu, które okupowały nasze ziemie i niszczyły nasze narody” – powiedział Witold Waszczykowski.

W rozmowie z dziennikarzami szef polskiego MSZ obiecał przypomnieć podczas spotkania z władzami Białorusi szereg sprzecznych zagadnień, w tym poruszyć kwestię praw człowieka, Związku Polaków na Białorusi i akredytacji mediów zagranicznych, przede wszystkim telewizji Biełsat.

„Chcielibyśmy, aby wszystkie media na Białorusi działały na równych warunkach. Jeżeli będzie możliwość rozmowy o tym, to bezwarunkowo poruszymy tę kwestię. Żadne media nie szkodzą, jedynie informują” – stwierdził min. Waszczykowski.

Jeszcze jedna kwestia, która była na porządku dnia spotkań polskiego ministra z białoruskimi władzami, to uproszczenie trybu wizowego pomiędzy naszymi krajami. Waszczykowski mówił o tym podczas wizyty w polskim centrum wizowym, który kilka dni wcześniej zaczął działać w Mińsku.

„Konieczne są paszporty biometryczne. Trzeba, aby na Białorusi pracowało więcej konsulów i wtedy sam proces będzie prostszy i tańszy i wizy będą tańsze” – podkreślił minister.

Nie tylko kwestie wizowe, ale i współpracę gospodarczą Mińska i Warszawy oraz ich współdziałanie w ramach organizacji międzynarodowych w regionie, Witold Waszczykowski omawiał ze swoim białoruskim odpowiednikiem Uładzimirem Makiejem.

„Chciałbym wyrazić wdzięczność naszym polskim przyjaciołom za ich pragmatyczne stanowisko w kwestii skasowania sankcji gospodarczych przeciwko Białorusi” – dziękował gospodarz.

Napięty program szefa polskiej dyplomacji przewidywał jeszcze spotkanie z przedstawicielami białoruskiej społeczności demokratycznej, a czwartek miał się rozpocząć od spotkania z Aleksandrem Łukaszenką.

Aleś Jaszczanka, Biełsat

Aktualności