Masz zegarek? Pokaż! Białoruscy celnicy skonfiskowali Rosjaninowi szwajcarski czasomierz

Obywatel sąsiedniego państwa nie zadeklarował luksusowego dobra na granicy.

30-latek z Petersburga jechał z Polski na Białoruś przez przejście drogowe Sławatycze – Domaczewo. Przekraczając granicę wybrał „zielony korytarz” przeznaczony dla podróżnych, którzy nie mają nic do zadeklarowania.

Celnicy postanowili jednak sprawdzić jego BMW 730. Podczas kontroli znaleźli w nim szwajcarski zegarek Breitling Bentley06 w firmowym opakowaniu. Wartość czasomierza oszacowano na 11 tys. euro, czyli równowartość 47,5 tys. zł.

Jego właściciel stanie przed sądem za przemyt. Grozi mu wysoka grzywna oraz utrata towaru. Zegarek za jakiś czas trafi zaś zapewne do jednego ze sklepów, gdzie wystawia się na sprzedaż towary skonfiskowane na granicy.

cez/belsat.eu