[vc_row][vc_column][vc_single_image image=”80639″][vc_column_text]W czwartek wieczorem odbył się finałowy mecz turnieju hokejowego amatorów o puchar prezydenta Białorusi.
Drużyna prezydenta, który osobiście brał udział w grze po raz dziewiąty w historii turnieju zajęła pierwsze miejsce, zwyciężając zespół z Finlandii z wynikiem 2:1. Widownia Czyżouki–Areny szczelnie zapełniła się widzami, którzy przyszli zobaczyć głowę państwa na lodowisku.
Po meczu Łukaszenka wytłumaczył dziennikarzom dlaczego w drugiej i trzeciej tercji tak rzadko wychodził na lód:
„Jestem na zastrzykach. Kolana uszkodziłem w drugiej grze – nie mogłem wychodzić tak często i nie chciałem przeszkadzać drużynie. Trener zmniejszył ilość zawodników i zaczął grę trzema trójkami, zostawiając najszybszych i najlepszych. Nie zajmujemy się tutaj picem, ale pracujemy, a najważniejszą osobą w zespole jest nie prezydent, ale trener.
Bożonarodzeniowy turniej po raz pierwszy rozegrano w 2005 r. i przez wszystkie lata prezydencka drużyna jedynie trzykrotnie oddała Rosji palmę pierwszeństwa w latach 2007,2011 i 2015.
Skąd jednak biorą się sukcesy prezydenckich hokeistów? Choć teoretycznie zawody przeznaczone są dla zespołów amatorskich – w prezydenckiej drużynie od lat grają profesjonaliści. W tym roku dziennikarze naliczyli siedmiu zawodowych graczy.
Jb/ www.belsat.eu/pl/ www.belta.by[vc_row][vc_column][/vc_column][/vc_row]
